sł. Piotr Adamski, muz. Michał Rostański
Jedno spojrzenie by świat przysłonić
Trzy by pomieszać zmysły i plany
Jedno przelotne by życie roztrwonić
Dwa po prostu na wszelki wypadek
Jedno spojrzenie by nie móc zapomnieć
Trzy bezlitośnie wbijają się w pamięć
Jedno radosne by nadzieję wypomnieć
Dwa smutne by zmienić Cię w kamień